Józef Mackiewicz, Barbara Toporska, Michał Chmielowiec, Irena Chmielowcowa: Listy

Dostępność: brak towaru
Cena: 89,90 zł
zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Cena regularna:

89.90
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką:
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 0
Wydawca: Wydawnictwo Kontra
Kod produktu: A361-37986
Pin It

Opis

Dzieła, tom 28

Opracowała i przypisami opatrzyła Nina Karsov


Nagle olśniło mnie, dlaczego, będąc przyrodnikiem, i całe życie marząc o napisaniu noweli o zwierzętach, nigdy tego nie mogłem zrobić, chyba wpadając w anegdotę i antropomorfizm. Tak samo myślałem o napisaniu noweli szachowej (naturalnie nie à la Zweig) – kiedyś mówiliśmy o tym? Myśli Pan, że to możliwe? – Pan jako utalentowany pisarz i utalentowany szachista zarazem (czytałem o tym w Dzienniku Polskim!) powinien jednak spróbować. ...
Józef Mackiewicz
 do Michała Chmielowca

Ornitolog z wykształcenia Mackiewicz umiał barwnie opowiadać o przyrodzie. Zafascynował wszystkich, nawet dzieci. Nie było mieszczańskiego mieszkanka w Monachium. Tu panowała w tej chwili głęboka puszcza litewska. ... Mackiewicz znów zaczął barwnie opowiadać głównie o Rosji carskiej, o ludziach i zwyczajach tamtej epoki, zdarzeniach. Gdy wyszła książka Sprawa pułkownika Miasojedowa, różne postacie tej powieści odnalazłam jak starych znajomych, a także sceny z ich życia przypominały się jakbym je sama na własne oczy oglądała”.
Irena Chmielowcowa
, „Biesiady z Mackiewiczami”, DPiDŻ 1987 nr 49

Powodzenie, nawet na małym podwórku i „wychodzone”, nie wpływa na piszących dobrze. Oczywiście, uprzyjemnia życie, ale prawdziwe życie pisarza zaczyna się po śmierci. Niestety, ja dla siebie i na nie nie mogę liczyć, ale wierzę w pozagrobowy żywot literacki Józefa. Mimo usilnych zabiegów współczesnych, także na emigracji, żeby mu rangi literackiej odmówić, chociażby przez utrącanie wydań w językach obcych.
Barbara Toporska do Michała Chmielowca

Być może dlatego nam Polakom tak trudno jest rządzić się demokratycznie że cierpimy na dwojakie wynaturzenie zmysłu krytycznego: przeciwnika potępia się u nas bezapelacyjnie, nie zostawia na nim suchej nitki, wyłącza wszelki kompromis. A z drugiej strony jest się ogromnie pobłażliwym dla wszelkiej przeciętności, nie szanuje się hierarchii, podziału łudzi na wybitnych i tych, co nie wynajdą prochu. Pierwszych zagryzamy, z drugimi się cackamy w krytyce.
Michał ChmielowiecBajki, prawdy, morały...

 

OD WYDAWCY

„Nie zgadzałem się z Chmielowcem prawie w niczym. Właściwie w każdej chyba politycznej dziedzinie zajmowaliśmy przeciwstawne sobie stanowiska. A nieomal od początku poznania uważałem go za przyjaciela. Jednego z rzadkich, a może nawet jedynego przyjaciela. ...”

„Dla mnie łatwej do ludzi, ale trudnej w obcowaniu – był Pan Michał tym bliższym, że jak z najbliższymi mogłam się z Nim «użerać», tak właśnie jak w rodzinie. Czy dla równej przyjaźni On to znosił, czy przez swoją świętość? Wydaje mi się, że to drugie.”

„Pani Irena ma ten talent, którego brakuje i mnie, i jej szanownemu Małżonkowi, plastycznego opisu, talent w beletrystyce konieczny” – pisała Toporska.

W Archiwum Emigracji w Toruniu zachowały się listy Mackiewiczów do Chmielowców, wśród nich cztery do Joasi, zaś w Rapperswilu – listy Chmielowców, oprócz kilku w innych zbiorach, co jest odnotowane w przypisach. W Toruniu są też fotografie zamieszczone w tym tomie, z wyjątkiem jednej, która jest u mnie.

Listy są ułożone chronologicznie i ponumerowane, jak nakazuje konwencja. Lata wydzieliłam w osobne rozdziały, a przypisy umieściłam po każdym rozdziale.

Niektóre listy przepadły, ale na szczęście, wszystko wydaje się jasne.

Szczegóły

Autor Józef Mackiewicz, Barbara Toporska, Michał Chmielowiec, Irena Chmielowcowa
Seria Dzieła Józefa Mackiewicza
Projekt graficzny Władek Szechter
Wydawca Wydawnictwo Kontra
Miejsce wydania Londyn
Rok 2020
Ilość stron 524
Oprawa twarda
ISBN 978-0-9521736-6-3
EAN 9780952173663

Opinie o książce (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl